Witajcie Kochani :) Lato znów wróciło do Polski, a wraz z nim wracam do Was i ja z kolejną recenzją, trzeciego już zapachu z najnowszej kolekcji Yankee Candle Q3 2016 Warm Summer Nights.
YANKEE CANDLE SUNSET BREEZE to zapach "soczystych owoców tropikalnych rozchodzący się w powietrzu w rytmie morskich fal". Znajdziemy w nim aromaty ananasa, brzoskwini, mango, kwiatów gruszki i piżma.
Całość na sucho pachnie owocowo i słodko, trochę jak Mango Peach Salsa z dodatkiem ananasa. Podczas palenia na początku również najbardziej wyczuwalne są słodkie, tropikalne owoce (na mój nos głównie ananas i mango), z czasem zaś ich słodycz przełamana zostaje subtelną, perfumową nutą piżma. Moc zapachu bardzo dobra - pół tarty wypełniło zapachem praktycznie całe moje niewielkie mieszkanie.
Yankee Candle Sunset Breeze to bardzo fajny, owocowy zapach, który świetnie się sprawdzi na lato. Na pewno warto go wypróbować, ale muszę przyznać, że mnie nie zachwycił tak jak jego poprzednicy. I mimo, że wosk wypalę z prawdziwą przyjemnością, to zakupu świecy jednak nie planuję - aż takiej miłości z tego nie ma. Raczej ot, takie wakacyjne zauroczenie.
Nazwa: Yankee Candle Sunset Breeze
Linia zapachowa: Fresh Kolekcja: Warm Summer Nights, Q3 2016
Dostępność: GOODIES.PL
Pozdrawiam,
Ania